PIERWSZA ARANŻACJA I PIERWSZA NOC NIEPRZESPANA
Data dodania: 2010-11-12
koszmar, wrrrr
Jak tak dalej pójdzie, to rok bez snu mnie czeka,ale za to bedzie wszystko na swoim miejscu i do końca przemyslane, hehehhe
Zostało mi to po mojej mamie, ona zawsze w nocy "przestawia meble" po mieszkaniu, albo "mebluje od nowa".
Wracając do aranzacji, juz wiem gdzie co bedzie stalo i jakie zmiany wprowadze.Macie racje ze trzeba byłoby dodac wiecej jasnych plytek.
Zaraz jade zawieźć madame do przedszkola, jadę po towar, oraz do banku to jak wróce do pracy to postaram sie wrzucić rzut łazienki u góry i na dole.Może uda mi sie przenieśc moje noce "ustawienia".
buziaki dla wszystkich odwiedzajacych Tu mnie, pa do popołudnia